Raport młodzieżowców: Śląsk w końcu odpalił

11.10.2022 (14:00) | Marcin Sapuń
uploads/images/2022/10/b_63451049e936b.jpg

fot.: Paweł Kot

Poniedziałkowy mecz Piasta Gliwice z Widzewem Łódź zakończył 12. kolejkę ekstraklasy. Po raz pierwszy w tym sezonie którykolwiek z młodzieżowców Śląska Wrocław zaliczył gola i asystę. Zapraszamy na cotygodniowy Raport Młodzieżowców.



 

W zakończonej kolejce wystąpiło 37 młodzieżowców, którzy uzbierali w sumie 1967 minut. Tym razem najwięcej czasu spędzili na murawie piłkarze Legii Warszawa, a nie Zagłębia Lubin (248). Dwie drużyny zdecydowały się nie wystawiać ani jednego młodzieżowca (Raków i Wisła). Ponadto Zagłębie jest już na ostatniej prostej, by wypełnić limit na ten sezon. Miedziowym brakuje tak naprawdę tylko jednego spotkania, by osiągnąć ten cel. 

WYSTARCZYŁO 90 MINUT 

W sobotnim meczu Śląska z Górnikiem mogliśmy oglądać na boisku trzech młodzieżowców po stronie gospodarzy, chociaż tylko jeden z nich wyszedł w podstawowej jedenastce. Łukasz Bejger zaliczył pierwsze minuty w tym sezonie. Ostatni raz w ekstraklasie zagrał w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu, również z Górnikiem Zabrze. WKS zagrał pięcioma obrońcami, a Łukasz pełnił rolę prawego wahadłowego. W defensywie nie popełnił żadnych błędów. Wraz z innymi kolegami z zespołu tworzyli zgrany duet, a na szerszą uwagę zasługują akcje ofensywne, do których podłączał się Bejger. To on asystował przy pierwszym golu Nahuela, a w doliczonym czasie gry najpierw wykończył kontratak Trójkolorowych, zdobywając premierową bramkę dla Śląska, a potem sam asystował przy bramce Olsena. To był kapitalny występ 21-latka. Wystarczyło zaledwie 90 minut, by trafił do siatki i zaliczył aż dwie asysty.

W pierwszej połowie za kontuzjowanego Nahuela wszedł Javier Hyjek. On też miał swój udział przy jednej z bramek dla wrocławian, dokładnie na 3:1. Pomocnik dobrze odnalazł wbiegającego w pole karne Bejgera, który zdobył gola. Na uwagę zasługuję również kilkuminutowy występ Karola Borysa, dla którego był to trzeci występ z rzędu w ekstraklasie.

SKROMNA KOLEJKA 

Na jakiekolwiek liczby młodzieżowców musieliśmy czekać do soboty. Przeciwko Śląskowi (1:4) rzut karny wykorzystał Szymon Włodarczyk, strzelając trzeciego gola w sezonie. W spotkaniu z Wartą Poznań, Kacper Tobiasz zachował swoje szóste czyste konto w lidze, a zwycięską bramkę dla Legii Warszawa zdobył Maciej Rosołek, kapitalnie przymierzając z woleja. W niedzielę Rafał Adamski w doliczonym czasie gry pierwszej połowy wyprowadził Zagłębie na prowadzenie w meczu z Koroną Kielce (1:1). Dla 20-letniego napastnika była to druga bramka w tegorocznych rozgrywkach. Za to w doliczonym czasie gry stan rywalizacji wyrównali podopieczni trenera Leszka Ojrzyńskiego, a przy bramce Trojaka asystował Janusz Nojszewski. 

Kliknij w grafikę, by ją powiększyć

MŁODZIEŻOWCY - PRZEPISY 2022/2023

Od rozpoczęcia sezonu 2022/2023 zmienił się przepis dotyczący młodzieżowca ekstraklasie. Kluby muszą wypełnić limit 3000 minut zawodników urodzonych w 2001 roku oraz młodszych. Drużyny nie są jednak do tego zmuszone – opcją pozostaje zapłacenie kary finansowej:

  • od 3000 minut: brak kary
  • 2500 – 2999 minut: kara 0,5 mln złotych
  • 2000 – 2499 minut: kara 1 mln złotych
  • 1000 – 1999 minut: kara 2 mln złotych
  • 0 – 999 minut: kara 3 mln złotych

ZOBACZ też: Bejger Budzikiem Śląska? (PODCAST)

Bądź na bieżąco! Obserwuj Śląsknet na kanale WhatsApp. Odwiedź nas także na Facebooku, YouTubie, X (Twitterze), Instagramie oraz TikToku.