Zawodnicy Śląska udali się do Radomia nietypowym środkiem transportu
07.02.2025 (19:30) | Franciszek Wiatr
fot.: Marcin Sapuń
Nie autokarem, lecz pociągiem. Piłkarze WKS-u udali się na spotkanie z Radomiakiem Radom w nietypowy dla siebie sposób.
Już w sobotę, 8 lutego o godzinie 14:45 wrocławianie zmierzą się na wyjeździe z Radomiakiem Radom w ramach 20. kolejki Ekstraklasy. Na to niezwykle istotne spotkanie, zawodnicy udali się za pomocą pociągu, a nie autokaru, o czym poinformowało Radio Wrocław.
Jak się okazuje, pomysłodawcą jest trener Trójkolorowych, Ante Simundza. To na jego prośbę zorganizowano wynajęcie pociągu, aby była jak największa wygoda dla zawodników. Mimo tego, w Radomiu i tak do dyspozycji drużyny będzie klubowy autokar, który zawiezie zawodników do hotelu, a po meczu z powrotem na dworzec.
- Tam będzie czekał nasz klubowy autokar, który zawiezie nas do hotelu. Później w dniu meczu na stadion, a po meczu z powrotem na dworzec i z dworca w Radomiu pociągiem wrócimy do Wrocławia. Wszystko dlatego, że taką prośbę miał nasz trener. On w Słowenii nie był przyzwyczajony do tak długich wyjazdów. Zależało mu na tym, żeby ta podróż była jak najwygodniejsza dla naszych piłkarzy
- powiedział kierownik drużyny, Szymon Mikołajczak, cytowany przez Radio Wrocław.
Za pociąg zapłaciła jedna z firm sponsorujących klub.
Piłkarze Śląska Wrocław pojechali na mecz do Radomia prywatnym pociągiem. Wiemy kto za to zapłaci? https://t.co/2aXCkWjUcS
— Radio Wrocław (@prwpl) February 7, 2025