Dwa tygodnie na ułożenie nowej defensywy
21.03.2022 (11:00) | Kacper Rudzikfot.: Paweł Kot
Trener Tworek doświadczył pewnego dysonansu po wygranej z Wisłą Płock - jakże ważne były w takim momencie trzy punkty wie każdy wrocławianin, lecz trzeba pamiętać, że na mecz z Lechem Poznań szkoleniowiec będzie musiał mocno przebudować linię obrony. Zapraszamy na tekst w ramach #EchaMeczu.
Drugie spotkanie Śląska pod wodzą Piotra Tworka oznaczało nowe ustawienie taktyczne. Na pojedynek z Radomiakiem wrocławianie wyszli formacją z czwórką obrońców, gdzie duet w środku tworzyli Wojciech Golla i Diogo Verdasca. Z płocczanami natomiast zobaczyliśmy trio, które niedawno mocno przyczyniło się do porażki z Piastem, czyli Verdasca - Golla - Gretarsson. Nowy trener to też nowa szansa i czysta karta dla stoperów, którzy ostatecznie z Wisłą nie zagrali źle, choć też mają nad czym pracować. Jednak na pewno w następnym meczu nie zobaczymy wspomnianego na początku duetu, bo będzie pauzował za żółte kartki.
WYGRANA, ALE JAKIM KOSZTEM
Po meczu trener w odpowiedzi na nasze pytanie przyznał, że Śląsk jest w takiej sytuacji, że o punkty musi walczyć za wszelką cenę, nawet jeśli będzie to oznaczało absencje zawodników:
- Nie możemy odstawić nogi, nie możemy odstawić głowy. Musimy robić wszystko, żeby wygrywać takie mecze, bo co z tego, gdybyśmy grali bez kartek, a przegrywali. Będziemy grać o wszystko, nawet kosztem kartek, żeby doprowadzać do sytuacji zwycięskich, takich jak dziś -
- mówił na konferencji prasowej Piotr Tworek.
Niejednokrotnie w ostatnich tygodniach rozprawiano nad zbyt dużą liczbą obrońców w kadrze Śląska. Analizował to choćby Kuba Luberda w tekście z serii Taktycznie. Teoretycznie więc rozpoczynająca się przerwa reprezentacyjna jest świetnym momentem, aby popracować nad zgraniem pozostałych stoperów i przygotować nową linię obrony na starcie z kandydatem do mistrzostwa. Jednak teoria swoje, a rzeczywistość nie jest tak prosta i wygodna.
POWOŁANIA KOMPLIKUJĄ SYTUACJĘ
Poza Diogo Verdaską i Wojciechem Gollą do wyboru są jeszcze Łukasz Bejger, Daniel Leo Gretarsson, Mark Tamas i Konrad Poprawa. Jednak z treningów trzeba wykreślić pierwszych dwóch, którzy zostali powołani kolejno do młodzieżowej reprezentacji Polski oraz reprezentacji Islandii. Tym samym na papierze pozostaje dwóch stoperów. Ale znów: Mark Tamas wraca do treningów po kolejnym urazie, a Konrad Poprawa dopiero rozpoczął treningi po kontuzji, której doznał jeszcze na obozie przygotowawczym w Turcji.
Ponownie trudne zadanie stoi przed Piotrem Tworkiem. W obronie ma ograniczoną liczbę dostępnych zawodników, a z tego musi stworzyć formację, która będzie w stanie powstrzymać rozpędzoną ofensywą Kolejorza. Z drugiej strony, może to będzie kolejna szansa dla wspomnianego Poprawy, a z tyłu głowy warto mieć Szymona Lewkota, który awaryjnie może wystąpić w ostatniej linii. Jak waszym zdaniem szkoleniowiec może ustawić obronę w najbliższym meczu?