Śląsk szuka piłkarzy na trzech pozycjach. Jaką proponuje pensję?

Do zakończenia zimowego okienka transferowego w Polsce zostało już tylko godzin. Po północy zamknięta zostanie opcja sprowadzania piłkarzy z innych klubów, a do wzięcia pozostaną już tylko gracze bez pracodawcy.

Śląsk w ostatnim czasie zakontraktował sześciu piłkarzy, z czego w dwóch przypadkach (Petrow i Mustafić) zdecydował się na wypożyczenie do końca sezonu 2023/24 z opcją pierwokupu, a trzech zawodników (Tudruj, Guercio, Pena) póki co będziemy mogli częściej oglądać w rezerwach wrocławskiego klubu. Dotychczas w każdym z trzech spotkań rundy wiosennej, na boisko wybiegł Patryk Klimala, zaliczając 74 minuty w nowym zespole. 

- Nie zamykamy się na to, że ktoś do nas dołączy. Jeżeli pojawi się ten złoty strzał, to będziemy rozmawiać z prezesem i dyrektorem sportowym. Czasami zdarzają się nieoczekiwane sytuacje i wtedy się zastanowimy, co zrobimy

- mówił trener Jacek Magiera na konferencji prasowej przed meczem z Pogonią. 

Jak pisze Piotr Koźmiński z redakcji "Sportowe Fakty", Śląsk ożywił się w ostatnich godzinach na platformie TransferRoom, gdzie kluby zgłaszają swoje zapotrzebowania. Na jakie pozycje wciąż szukają piłkarzy we Wrocławiu? 

• ofensywny pomocnik 
• skrzydłowy 
• napastnik 

Dodatkowo, w każdym przypadku proponowana pensja to 10 tysięcy euro brutto miesięcznie. W najbliższych dniach, tygodniach i miesiącach, na "łowy" udadzą się wrocławscy skauci, a ich poczynania zapowiedział dwa tygodnie temu dyrektor sportowy, David Balda. 

Po 22 kolejkach Ekstraklasy, WKS zajmuje drugą pozycję w tabeli, mając na koncie tyle samo punktów, co lider - Jagiellonia Białystok (42).