Śląsk szuka trenera – jest nowy kandydat?
31.05.2022 (12:00) | Karol Bugajskifot.: Marcin Folmer
Po tygodniu od oficjalnego komunikatu o rozstaniu z Piotrem Tworkiem, przy Oporowskiej ciągle daleko do prezentacji nowego szkoleniowca. Faworytem pozostaje Marcin Brosz, jednak na giełdzie nazwisk pojawiło się kolejne nazwisko.
Według poniedziałkowych doniesień portalu Weszło, poszukiwania trenera przez Śląsk związane są z… Jagiellonią Białystok, która podobno jest zdecydowane na zakończenie współpracy z trenerem Piotrem Nowakiem. Wymieniany jako główny kandydat do pracy we Wrocławiu selekcjoner reprezentacji Polski U-18 Marcin Brosz ma znajdować się również na liście życzeń klubu z Podlasia, a co ciekawsze, plotki zarówno Śląsk, jak i Jagiellonię łączą z niewymienianym do tej pory nazwiskiem Michala Gasparika. 40-latek właśnie zakończył na 3. miejscu sezon ligi słowackiej ze Spartakiem Trnava, a dekadę temu występował już w ekstraklasie jako zawodnik Górnika Zabrze. Szkoleniowcem łączonym i ze Śląskiem i z Jagiellonią niezmiennie pozostaje też Ivan Djurdjević, który w niedzielnym finale baraży o awans do ekstraklasy (2:3 w Kielcach po dogrywce) zakończył pracę w Chrobrym Głogów, w kontekście białostoczan jeszcze niedawno mówiło się również o dobrze znanym we Wrocławiu Jacku Magierze.
Faworytem w Śląsku nadal jest jednak Brosz, a sprawy przedłużają się nie dlatego, że ma wątpliwości, tylko skupia się na obowiązkach selekcjonera. Prowadzona przez byłego szkoleniowca Górnika Zabrze kadra do lat 18 w pierwszym tygodniu czerwca będzie rozgrywać towarzyski turniej na Słowenii, co sprawia, że ewentualnego przyspieszenia spraw moglibyśmy się spodziewać dopiero w połowie przyszłego miesiąca. Co ciekawe, wśród powołanych przez Brosza do kadry U-18 znalazł się Szymon Michalski, którego po zimowych przygotowaniach Śląska spokojnie można było określać mianem największego wygranego, jednak ciągle nie zanotował debiutu w ekstraklasie. Gdyby to Brosz podpisał kontrakt przy Oporowskiej, klub znalazłby się w bardzo podobnej sytuacji do tej z początku 2021 roku, kiedy Jacek Magiera zastępując Vitezslava Lavickę słyszał wszechobecne oczekiwania odważnego wprowadzania młodych piłkarzy. On też przychodził do Wrocławia z kadry U-18, więc ponowne zwrócenie się w kierunku trenera z PZPN, z pewnością zasługuje na odnotowanie.