Spora zmiana w grze Śląska. Na taki mecz czekał 18 miesięcy
26.11.2024 (16:00) | Krzysztof Rakowicz
fot.: jagiellonia.net / Kamil Timoszuk
Większość osób chwali Śląsk Wrocław za postawę w spotkaniu z Jagiellonią Białystok (2:2). Jedną z głównych przyczyn pozytywnych opinii o grze WKS-u była postawa w ofensywie. Wicemistrzowie Polski czekali półtora roku na tak dobry mecz. Zapraszamy na #EchaMeczu.
Na dziewięć zespołów, które mierzyły się w tym sezonie z Jagiellonią w Białymstoku, czterem udało się zdobyć co najmniej dwie bramki. Jednym z nich jest Śląsk, który udał się na Podlasie po rewolucji w sztabie, do jakiej doszło podczas przerwy reprezentacyjnej. W miejsce Jacka Magiery zjawił się Michał Hetel, pod którego wodzą gra wrocławian w porównaniu do poprzednich spotkań uległa wyraźnej zmianie - oczywiście mowa o zmianie na plus. Wiele Waszych wpisów powtarzało się w kontekście ofensywy Trójkolorowych, która w piątkowy wieczór wyglądała całkowicie inaczej niż w poprzednich kolejkach.
OFENSYWNY KRYZYS
Ofensywa wrocławian w bieżących rozgrywkach ligowych od początku nie wyglądała najlepiej, a wraz z początkiem listopada popsuła się już na dobre. Śląsk w tym sezonie Ekstraklasy zdobył zaledwie 13 bramek - to najgorszy wynik w całej lidze! Więcej o kryzysie skuteczności pisaliśmy TUTAJ, teraz przytoczymy najważniejsze statystyki:
Strzały celne w pięciu ostatnich kolejkach (nie licząc meczu z Jagą):
- vs Górnik: 0
- vs Zagłębie: 1
- vs Raków: 0
- vs Stal: 4
- vs GKS: 4
- łączna liczba strzałów: 58
- celność strzałów: 15,52%
- liczba zdobytych bramek: 2
Powyższe statystyki nie napawały optymizmem, a wręcz odwrotnie, z każdym meczem wśród kibiców rósł pesymizm. Dla porównania przedostatnia w tabeli Lechia Gdańsk oddała ponad dwa razy więcej celnych strzałów w ciągu czterech ostatnich kolejek (19). Prowadzący w rozgrywkach Lech Poznań w pięciu ostatnich spotkaniach uderzył celnie 43 razy. Śląsk w ofensywie wyglądał po prostu mizernie, a co gorsza był nieefektywny. Mecz z białostoczanami był prawdziwą odmianą od tego, co działo się wcześniej.
ŚLĄSK GRAŁ DOBRZE ZARÓWNO W OFENSYWIE JAK I W... OFENSYWIE
Przede wszystkim WKS w końcu trafił do siatki i to dwukrotnie. To dopiero siódmy taki mecz w sezonie (na 20 licząc wszystkie rozgrywki). Trzeba przyznać, że wrocławianie zasługiwali na te trafienia, a świadczy o tym liczba strzałów na bramkę. Śląsk oddał dziesięć celnych uderzeń. Patrząc na poczynania Lecha nie robi to dużego wrażenia, ale gdy skupić się tylko na Śląsku te dziesięć uderzeń można potraktować jako krok dobrą stronę. A to dlatego, że wielokrotnie zarzucano wicemistrzowi Polski grę defensywną, skupioną na bronieniu wyniku oraz brak determinacji, gdy wynik trzeba było gonić w końcówce. W piątek oba aspekty uległy zmianie - Śląsk przez większość czasu miał inicjatywę i nieustannie próbował przedostać się w okolice bramki rywala, a także do końca walczył najpierw o wyrównanie, a potem wręcz o wyjście na prowadzenie. Ostatecznie udało się zremisować, co jest pozytywem, bowiem tylko cztery ekstraklasowe drużyny wróciły z Białegostoku z jakąkolwiek zdobyczą punktową.
Wspomniałem, że Śląsk oddał 10 celnych strzałów i jest to krok ku dobremu. Gdy po końcowym gwizdku zobaczyłem tą statystykę, zacząłem się zastanawiać, kiedy ostatnio Wojskowi uderzyli celnie co najmniej tyle razy. I wiecie co? To najlepszy wynik od 56 spotkań, czyli od 21 maja 2023 roku. WKS pokonał wtedy Miedź Legnica 4:2, strzelając na bramkę rywala 12 razy.
Czy spotkanie z mistrzem Polski można zatem traktować jako przełamanie? Póki co lepiej wstrzymać się z odpowiedzią, ponieważ to tylko jeden mecz i dopiero następne pokażą, czy to był tylko jednorazowy wystrzał formy, czy poprawa na dobre. Tak czy siak piątkowy mecz dostarczył wszystkim sporo optymizmu i nadziei, że będziemy świadkami ofensywnego Śląska. Bo bez strzałów nie ma goli, a bez goli nie ma punktów...
Liczba strzałów celnych na mecz (od największej):
- Lech Poznań: 5,9
- Pogoń Szczecin: 5,4
- Legia Warszawa: 5,3
- Jagiellonia Białystok: 4,8
- Cracovia: 4,8
- GKS Katowice: 4,7
- Stal Mielec: 4,5
- Górnik Zabrze: 4,4
- Motor Lublin: 4,4
- Zagłębie Lubin: 4,4
- Raków Częstochowa: 4,2
- Widzew Łódź: 4,1
- Radomiak Radom: 3,9
- Korona Kielce: 3,8
- Lechia Gdańsk: 3,8
- Śląsk Wrocław*: 3,5
- Piast Gliwice: 3,5
- Puszcza Niepołomice: 3,3
* - w sezonie 2023/2024 Śląsk pod tym względem miał czwarty najlepszy wynik w lidze, wynosił on 4,5 strzałów celnych na mecz