TRANSFERY: Stragan pełen nazwisk

10.01.2022 (17:50) | Mateusz Włosek
uploads/images/2020/6/sztylka-ogrodnik_5ef10de8a7b48.jpg

fot.: Klaudia Ogrodnik

Od transferowych pogłosek wokół Śląska aż huczy, dlatego zdecydowaliśmy się na zebranie najważniejszych wieści z ostatnich kilku dni. Klub ze stolicy Dolnego Śląska mocno zabiega o środkowego obrońcę, w obrębie zainteresowań znalazł się także gruziński napastnik, a najciekawsze informacje spływają z Niemiec, gdzie umowa wygasa młodzieżowemu reprezentantowi Polski. 



 

Obserwujemy coraz większą aktywność klubów ekstraklasy na rynku transferowym, ale raczej nie można odnieść tego do Śląska Wrocław. Dwukrotny mistrz Polski na razie bacznie przygląda się sytuacji i stara się przewietrzyć nieco szatnię, czego dowodem odejście Rafała Makowskiego do wicelidera ligi węgierskiej, Kisvarda FC. W kuluarach i mediach społecznościowych jednak coraz więcej słyszy się o możliwych wzmocnieniach zespołu prowadzonego przez Jacka Magierę. 

OBROŃCA NA JUŻ 

Największym must-have Śląska w tym momencie jest lewonożny środkowy obrońca, zdolny zastąpić wracającego powoli do zdrowia Marka Tamasa, o czym wspominał na łamach Gazety Wrocławskiej dyrektor sportowy Śląska, Dariusz Sztylka, komentując odejście z klubu Makowskiego. 

Mogę potwierdzić, że pracujemy nad sprowadzeniem środkowego obrońcy operującego lewą nogą. Obecnie w kadrze jest tylko jeden - Mark Tamas - ale jego dyspozycja pozostaje dużą niewiadomą. Długo się leczył, ostatnio przeszedł zabieg w Tychach, ale niestety wciąż odczuwa dyskomfort. Niebawem będzie miał następną konsultację więc trudno ocenić, kiedy wróci do gry 

W gronie potencjalnych kandydatów, sondowanych przez wrocławski klub, znalazło się 3 piłkarzy. Najbardziej znanym z nich jest Jarosław Jach, który w styczniu 2018 r. za ponad 2 mln euro przeniósł się z Zagłębia Lubin do angielskiego Crystal Palace. Wychowanek Lechii Dzierżoniów nie zadebiutował pod skrzydłami legendarnego Roya Hodgsona w Premier League, ale wystąpił w spotkaniu 2. rundy EFL Cup, przegranym przez londyński klub w rzutach karnych (0:0; 10:11 p.r.k. z Bournemouth). 27-latek wysyłany był na różne wypożyczenia, a zwiedził przy tym kawałek Europy. Przebywał m.in. w tureckim Rizesporze, mołdawskim Sheriffie Tyraspol czy holenderskiej Fortunie Sittard. Los jednak powtórnie skazał go na Polskę, a konkretnie na Raków Częstochowa, w którym rozegrał 39 spotkań, ale nie zyskał uznania w oczach Marka Papszuna. Jach ma dobrą pozycję do negocjacji we Wrocławiu, ponieważ już w czerwcu wygasa jego umowa z Crystal Palace, a sam zawodnik mieszka w stolicy Dolnego Śląska. Zagadką byłyby zarobki defensora, które znając jego piłkarską przeszłość, nie byłyby małe. 

SPEKULACJE, SPEKULACYJKI... 

Dwie kolejne opcje to tematy, które możemy włożyć już do szuflady, ponieważ tak szybko jak się rozpowszechniły, tak szybko znikły ze sceny. Najmniej brany pod uwagę był Elhadji Pape Diaw, były gracz Korony Kielce, który obecnie występuje w litewskim Żalgirisie. Drugi zawodnik wlał nadzieję w serca kibiców, że jednak Śląsk podpisze kontrakt z młodym utalentowanym obrońcą. Za takiego uchodzi Słoweniec Sven Karić, który jest filarem defensywy NK Domżale. Znany wrocławianom twitterowicz zaprzeczył jednak, jakoby do transferu miało rzeczywiście dojść, a kością niezgody miała być zbyt duża kwota odstępnego 23-latka, który piłkarskie szlify zbierał także w młodzieżowych drużynach Derby County

To jednak nie koniec informacji o środkowych obrońcach, ponieważ świeżego newsa dostarczył Filip Macuda z Wrocławskich Faktów. Do Śląska miałby dołączył 5-krotny reprezentant Islandii, zawodnik angielskiego Blackpool, Leo Gretarsson. Jego kontrakt wygasa w czerwcu tego roku, więc z pewnością jest on łakomym kąskiem dla wrocławskiego klubu.  

Jednocześnie coś szykuje się także na braterskiej linii Wrocław-Gdańsk, bo niedawno dowiedzieliśmy się o zainteresowaniu WKS-u Mateuszem Żukowskim, czyli prawym obrońcą, który został przemianowany z ofensywnych pozycji przez Piotra Stokowca. 20-latek jest jednak wielką niewiadomą. W starciach z Cracovią (3:0) i Radomiakiem (2:2) potrafił popisać się golami, by w końcówce sezonu popełniać fatalne błędy ze Stalą (3:3) i Pogonią (1:5). Młodość rządzi się swoimi prawami... 

OFENSYWA W NATARCIU 

Pomimo, że sprawa odejścia Erika Exposito nieco ucichła (zawodnik przechodzi już drugie zakażenie wirusem Covid-19), to władze Śląska cały czas przeszukują rynek w celu znalezienia ewentualnego następcy Hiszpana. W gronie kandydatów pojawił się snajper węgierskiego Fehervaru, Budu Zivzivadze. 8-krotny reprezentant Gruzji rzadko miał okazję sprawdzić się w swojej karierze poza granicami ojczyzny, a do wyjątków należą pobyty w duńskim Esbjergu oraz obecny kontrakt na Węgrzech. Dla Fehervaru, który odpadł z eliminacji do Ligi Konferencji Europy z późniejszym rywalem Śląska, Araratem Erywań, 27-latek zdobył do tej pory 14 goli i dołożył 12 asyst. Postawienie na tego gracza wiązałoby się z dużym ryzykiem, ponieważ jego największe osiągnięcia to dwukrotny tytuł króla strzelców ligi gruzińskiej. Chociaż pamiętamy przecież przeszłość Exposito, który nie zdobywał bramek hurtowo, a w ekstraklasie odnalazł się znakomicie. 

Pora przejść do najpoważniejszej kandydatury, która wypłynęła w ostatnim czasie. Śmiało można powiedzieć o nim Marcel Zylla 2.0. Grający w niemieckiej Hercie Berlin Dennis Jastrzembski, bo o nim mowa, może już niedługo zostać zawodnikiem któregoś z klubów ekstraklasy. Najmocniej zabiega o jego względy Raków, ale w grze jest także Śląsk i Legia. 21-latek w tym sezonie wystąpił w 8 ligowych meczach stołecznej ekipy, ale nie zdobył żadnej bramki. Jastrzembski jest także młodzieżowym reprezentantem Polski, a w drużynie U-21 wystąpił do tej pory raz, pod wodzą Czesława Michniewicza młodzieżówka uległa Serbom 0:1 w październiku 2020r. Wychowany za zachodnią granicą skrzydłowy byłby ciekawą opcją, ponieważ może występować także na lewym wahadle, a trener Tayfun Korkut nie widzi już go w swoich planach na drużynę. 

 

ZOBACZ też: Stal podjęła decyzję w sprawie Piaseckiego

Bądź na bieżąco! Obserwuj Śląsknet na kanale WhatsApp. Odwiedź nas także na Facebooku, YouTubie, X (Twitterze), Instagramie oraz TikToku.