FUTSAL: Znowu to zrobili! Śląsk w kolejnej rundzie Pucharu Polski
06.02.2023 (14:54) | Jacek Bratek
fot.: WKS Śląsk Futsal Wrocław
W Pucharze Polski futsalu Śląsk Futsal Wrocław po raz kolejny sprawił olbrzymią niespodziankę eliminując jedną z najbardziej utytułowanych drużyn w historii (10 medali mistrzostw Polski, w tym 5 razy mistrzostwo, 2 razy Puchar Polski i raz Superpuchar) Clearex Chorzów. Zwycięstwo jest tym cenniejsze, gdy spojrzymy na jego okoliczności.
Przed meczem mało kto stawiał na Śląsk. Co prawda w poprzedniej rundzie Śląsk wyeliminował inną drużynę z ekstraklasy AZS Uniwersytetu Śląskiego, ale tym razem wszystkie znaki wskazywały na rywala. Czterech absolutnie topowych zawodników Śląska (Krystian Jajko, Artem Lytvynenko, Kamil Kozak i Piotr Gorczyca) zostało wyeliminowanych przez problemy zdrowotne. W kadrze meczowej pojawiło się czterech juniorów, w tym Łukasz Krawiec. Dzień wcześniej w meczu rezerw zaliczył dwa trafienia, a debiut w pierwszej drużynie należy uznać za bardzo udany.
W barwach rywala wystąpił były zawodnik trawiastego Śląska, trzykrotny medalista ekstraklasy w barwach WKS, mistrz Polski 2012 Piotr Ćwielong. Goście od początku uzyskali przewagę. Często atakowali bramkę Sasieli, jednak ich strzały były niecelne, raz piłkę z linii bramkowej wybił Taranek. Z kolei uderzenia Dziubczyńskiego i Taranka bronił bramkarz Clearexu. W szóstej minucie Dewucki uderzeniem z dystansu dał chorzowianom prowadzenie. Gdy niespełna minutę później Jankowski po podaniu Dewuckiego podwyższył na 2:0 wydawało się, że Śląsk nie podniesie się. Lecz Wojskowi podjęli walkę, mecz był wyrównany, szanse dla wrocławian mieli Gojkik, Taranek, Bondarenko, Chokheli. Wreszcie w 14. minucie po akcji Gojlika do siatki trafił Taranek. Trzy minuty później Śląsk przeprowadził wzorcową kontrę po akcji Chokheliego i Taranka, do siatki trafił Stasiak. Do przerwy remis 2:2.
W drugiej połowie nieoczekiwanie coraz bardziej przewagę uzyskiwał Śląsk. W 26. minucie pokazali się najmłodszy (17 lat) i najstarszy (prawie 40) po akcji Krawca gola strzelił Stasiak. Pięć minut później po centrze z rzutu rożnego Dziubczyńskiego na 4:2. Po niewykorzystaniu przedłużonego rzutu karnego przez Stasiaka gola dla Clearexu strzelił Łuszczek, jednak odpowiedź Śląska była bardzo szybka. Gola po kontrze strzelił Chokheli, a Miłosz Taranek w ciągu minuty dwa razy trafił do siatki. W końcówce meczu rozmiary porażki zmniejszył Łuszczek.
Śląsk Futsal Wrocław – Clearex Chorzów 7:4
Gole: Taranek 3, Chokheli 2, Stasiak 2 – Łuszczek 2, Dewucki, Jankowski.
Skład Śląska: Sasiela, Shutyak, Dziubczyński, Chokheli, Krawiec, Taranek, Bondarenko, Stasiak, Kur, Kampinos, Gojlik, oraz bez gry Dudek Amorin, Kuras.
W III lidze futsalu Akademia WKS Śląsk Futsal Oleśnica przegrała z Madness Chocianów 4:5. Dwie bramki zdobył Krawiec, a po jednej Kapinos i Kur.
Skład Śląska: Dec – Krawiec, Kapinos, Kur, Kuras, Chajdziony, Kchkov, Muszkiewicz, Giermek, Borowicz.
W ekstraklasie Proligi futsalu grający w okrojonym składzie i bez nominalnego bramkarza Śląsk Futsal U-19 przegrał z Car-Zone 5:7. Po dwie bramki zdobyli Metlushko i Kuras, a jedną Sokolenko.
Skład Śląska: Metlushko, Kuras, Sokolenko, O. Kur, Krasovsky.