OLDBOJE: Zapasowe strzelby odpaliły
23.10.2023 (16:35) | Jacek Bratek
fot.: Jacek Bratek
W ostatnim tegorocznym meczu ligi oldbojów +45 Śląsk pokonał na wyjeździe Muchobór Wrocław 6:1. WKS w imponującym stylu zakończył rundę jesienną. Odniósł dziewiąte zwycięstwo i w tym sezonie nie stracił nawet punktu.
Zwycięstwo jest o tyle bardziej cenne, że wrocławianie zagrali bez kilku podstawowych zawodników, w tym lidera defensywy Tomasza Nakielskiego, napastników Tomasza Moskala i najlepszego strzelca Macieja Kowalczyka. Śląsk pokazał, że jest najlepszą drużyną w lidze.
Pierwsza połowa nie zapowiadała tak wysokiego zwycięstwa. Mecz był bardzo wyrównany, a obie drużyny stworzyły kilka groźnych sytuacji. W Śląsku okazje mieli Stańczak, Dudzik, Komarnicki, Żuk, a z drugiej strony kilka razy dobrze w bramce Wojskowych spisał się Solarczyk.
Tuż po przerwie Ciota po centrze Draczyńskiego strzałem głową dał Śląskowi prowadzenie. Dziesięć minut później zawodnik rywala pokonał własnego bramkarza. Po chwili Ciota skorzystał z nieudanej pułapki ofsajdowej i było 3:0. Muchobór zdołał strzelić gola, ale ostatnie zdanie należało do Śląska. Dos Santos w brazylijskim stylu przedryblował obrońców i pokonał bramkarza. Ostatnie dwa gole strzelił Komarnicki. Jego drugie trafienie padło po bardzo dobrej centrze Przybyły.
Skład Śląska: Solarczyk (Marcjan) – P. Tęsiorowski, Mikuś, Dudzik, Jankowski – Stańczak, Piszcz, Jasiński, Przybyła, Draczyński, Komarnicki oraz Ciota, Żuk, dos Santos, Działa