Podium Ekstraklasy Futsalu Bez Barier zapewnione!
06.11.2023 (12:00) | Adrian Witczak
fot.: Marcin Folmer
Sekcja Bez Barier WKS Śląsk Futsal Wrocław dobrze wykorzystała okres przygotowawczy przed październikową kolejką Ekstraklasy. Poskutkowało to znakomitą dyspozycją zarówno w ataku, jak i obronie, a także (co najważniejsze) dopisaniem do swojego bilansu sześciu punktów gwarantujących, że w tym sezonie nie wypadną już poza podium.
Podopieczni Macieja Foltyna (który po nieobecności podczas poprzedniej kolejki był podwójnie zmotywowany), tak jak w każdej kolejce, rozegrali w Rudzie Śląskiej dwa mecze. Tym razem jednak w pełni zrealizowali założenia taktyczne i zaprezentowali doskonałą dyspozycję zarówno w ataku, jak i w defensywie.
Trójkolorowi rozpoczęli sobotnie zmagania od starcia ze znajdującą się w dolnej połowie tabeli ekipą PSONII Team Jarosław - drużyną, z która w pierwszym meczu zwyciężyli poprzez walkower, gdyż ekipa z Podkarpacia nie dojechała wówczas do Gdyni. Tym razem mieli więc pierwszą w tym sezonie okazję zmierzyć się na parkiecie. Trzeba przyznać, że plan taktyczny sztabu szkoleniowego sprawdził się doskonale, gdyż Śląsk zwyciężył rezultatem aż 10:0.
Wrocławianie mieli pełną kontrolę nad meczem od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego Jarosława Gryckiewicza. Worek z bramkami rozwiązał się jednak dopiero po kilku minutach za sprawą akcji zespołowej zwieńczonej strzałem Wojciecha Krynickiego. Drugie trafienie dołożył Jakub Janicki. Po nich do głosu doszedł pivot drużyny z Dolnego Śląska - Tomasz Janczewski, który popisał się klasycznym hat trickiem. Olbrzymią zasługę przy drugim trafieniu miał Kacper "Strzała" Strzałkowski, który zbudował całą akcję dla WKS-u.
Bliski hat tricka był także Mateusz "Kikos" Bielawski. Zdobył on dwie bramki (spośród których pierwszą można określić mianem prawdziwego "golazo"), przy trzeciej natomiast sprytnie osłaniał bramkarza i dobił piłkę piętą, nie zmienił jednak toru jej lotu, wobec czego bramka została zaliczona na konto Artura Skowyry. Wrocławianin niedługo później popisał się jeszcze fantastycznym lobem, dopisując do swojego bilansu drugie trafienie. W koncowej fazie meczu indywidualną akcją popisał się Jarosław "Yaro" Janczewski, brat Tomasza, ustalając wynik spotkania na 10:0.
Drugi mecz to pojedynek z Sekcją Futsalu Klubu Gdyńskiego Kibica Niepełnosprawnego. Śląsk po zwycięstwie 7:3 w pierwszym meczu, w rewanżu zamierzał wygrać jeszcze bardziej okazale. Plan ten udało się wdrożyć w życie w pełni.
Strzelanie rozpoczął najskuteczniejszy w poprzednim meczu Tomasz Janczewski. Następnie przepiękną akcją popisał się Kacper Strzałkowski, który tym samym zgłosił mocną kandydaturę do tytułu bramki kolejki. Nie zabrakło też trafienia sympatycznego Władysława Zdybała. Następne dwa gole trafiły natomiast na konto będącego w świetnej dyspozycji strzeleckiej Mateusza Bielawskiego. Ponownie tuż po "Kikosie" na listę strzelców wpisał się Artur Skowyra. Wynik na 8:0 ustalił natomiast "Strzała".
Zespół Macieja Foltyna doskonale prezentował się w grze ofensywnej, warto jednak podkreślić, że defensywa pod wodzą reprezentantki Polski - bramkarki Zofii Słobody, spisywała się doskonale i w obu meczach nie straciła ani jednej bramki. Znakomita dyspozycja Zosi nie przeszła bez echa - w głosowaniu na facebookowym fanpage'u Futsal Bez Barier z dużą przewagą została ona wybrana Zawodnikiem Kolejki!
Wojskowym zostały w tym sezonie do rozegrania już tylko dwa mecze w ramach organizowanej przez oławską fundację "Pomaluj mi świat" Ekstraklasy Futsalu Bez Barier. W trakcie listopadowego turnieju w Tarnowie zmierzą się z broniącym tytułu liderem - DPS Zamek Opolnica i SKN Legia Warszawa. Dzięki dobrym wynikom w Rudzie Śląskiej mają już zagwarantowane miejsce na podium. Nie są też bez szans w walce o mistrzostwo.
W grudniu natomiast wezmą udział w zmaganiach o Puchar Polski Futsalu Bez Barier. W trakcie tego wydarzenia, które będzie miało miejsce w Warszawie, odbędzie się także turniej międzynarodowy, o którym więcej opowiemy w najbliższym czasie.