FUTSAL: Awans w Pucharze Polski, 21 goli w inauguracyjnym meczu Śląska

12.12.2022 (16:00) | Jacek Bratek
uploads/images/2022/12/futsall_6397386bc067c.jpg

fot.: WKS Śląsk Futsal Wrocław

Miniony weekend przebiegał w futsalowym Śląsku pod hasłem inauguracji. Pierwszy zespół WKS Futsal Wrocław awansował do drugiej rundy Pucharu Polski, natomiast grająca pod szyldem Akademia WKS Śląsk Futsal Oleśnica po emocjonującym meczu przegrała z faworytem do awansu Polonią Bielany Wrocławskie.



 

W Pucharze Polski Śląsk zmierzył się z Victorią Jelenia Góra, zwycięzcą eliminacji do Pucharu Polski na szczeblu dolnośląskim dwa tygodnie temu (więcej o tym TUTAJ). Co ciekawe, rywal przegrał w tamtym turnieju z Akademią WKS Śląsk Futsal Oleśnica, która potem odpadła w półfinale. W niedzielnym meczu Śląsk zagrał bez swojego najlepszego strzelca Krystiana Jajko, za to po raz pierwszy w tym sezonie zagrali Miłosz Culić i Anton Kahkov. Do przerwy dość niespodziewanie był remis 2:2. Dodatkowo to Victoria dwa razy wychodziła na prowadzenie, dwa razy wyrównywał Amorin. W drugiej połowie strzelał już tylko Śląsk i po dwóch golach Hojlika oraz po jednym Gorczycy i Dziubczyńskiego wygrał 6:2.

Skład Śląska: Sasiela – Kozak, Taranek, Lytvynenko, Dziubczyński oraz Shutyak, Gorczyca, Hojlik, Amorin, Culic, Kachkov.


W trzeciej lidze futsalu zadebiutowały rezerwy Śląska. Był to drugi występ nowo budowanego zespołu, po wspomnianych wyżej wojewódzkich eliminacjach Pucharu Polski. Jednocześnie ten mecz był generalną próbą przed eliminacjami do finału Młodzieżowych Mistrzostw Polski, które odbędą się w przyszłą sobotę. Udany występ w MMP jest głównym celem Akademii Akademia WKS Śląsk Futsal Oleśnica. W pierwszej kolejce ligowej Śląsk zmierzył się z jednym z faworytów do awansu Polonią Bielany Wrocławskie. Mecz mógł się podobać, Śląsk podjął walkę i choć ustępował umiejętnościami i siłą fizyczną, to pozostawił po sobie dobre wrażenie. Obie drużyny grały bardzo skutecznie, zanotowano nietypowy nawet jak na futsal wynik 12:9 dla Polonii.

W pierwszej połowie to Śląsk dwukrotnie wychodził na prowadzenie po efektownych akcjach zespołowych. Do przerwy prowadziła jednak Polonia 6:4 dla której gole strzelali m.in. dwaj wychowankowie trawiastego Śląska Miłosz Paprocki (2) i Radosław Karasek (1) . Na początku drugiej połowy goście odskoczyli na różnicę czterech goli i wydawało się, że rozgromią Śląsk, jednak młodzi wrocławianie po chwili doprowadzili do wyniku 7:8. Śląsk do końca walczył o przyzwoity wynik i chyba mimo porażki się udało.

Gole dla Śląska strzelali Kapinos 4, Maslynkov 3, Muszkiewicz i Kuras po 1.

Skład Śląska: Borowicz – Jasiczek, Kapinos, Kur, Kuras oraz Krawczyk, Maslynkov, Giermek, Metuschko, Muszkiewicz.

ZOBACZ też: Patrick Olsen - duński gladiator