Uniknąć trzech spadków w jednym sezonie!
11.04.2023 (06:00) | Marcin Sapuń
fot.: Paweł Kot
Do końca rozgrywek pozostały niecałe dwa miesiące, a Śląsk Wrocław jest w pełni zaangażowany w walkę o utrzymanie na trzech frontach, będąc w strefie spadkowej lub mając niewielką przewagę nad zespołami zagrożonych obecnie spadkiem. Dlatego też celem klubu na resztę sezonu będzie niedopuszczenie do potrójnego spadku wrocławskich drużyn. Jak wygląda runda wiosenna w wykonaniu trzech najstarszych zespołów WKS-u?
Bardzo medialny stał się w ostatnich tygodniach Śląsk Wrocław. Zaczęło się od kompromitacji w ćwierćfinale Pucharu Polski z drugoligowym KKS-em Kalisz, a ostatnio z klubem pożegnał się dotychczasowy dyrektor sportowy Dariusz Sztylka. Niepewna jest też posada trenera Ivana Djurdjevicia i coraz częściej słychać głosy, że w kolejnym sezonie Serba przy Oporowskiej możemy już nie zobaczyć. To nie koniec problemów Trójkolorowych, bo na kilka kolejek przed końcem sezonu w walkę o utrzymanie zaangażowany jest nie tylko ekstraklasowy Śląsk, ale również dwa młodsze zespoły.
NIE PODZIELIĆ LOSÓW WISŁY KRAKÓW
W maju minie dokładnie piętnaście lat od awansu Śląska Wrocław do ekstraklasy. Rok temu Trójkolorowi walczyli o ligowy byt niemal do ostatniej kolejki i tylko dzięki porażce Wisły Kraków z Radomiakiem Radom, mecz WKS-u z Górnikiem Zabrze w 34. kolejce był tak naprawdę o nic. Minęło prawie dwanaście miesięcy i ponownie wrocławianie walczą o utrzymanie. Po rundzie jesiennej zajmowali 11. miejsce, mając na swoim koncie pięć zwycięstw i po sześć remisów i porażek. Jeszcze w lipcu przy Oporowskiej bardzo często wspominano o sezonie przejściowym, a miejsce Śląska w tabeli bardzo dobrze to odzwierciedlało, bowiem była to po prostu drużyna przeciętna, która na zmianę zdobywała punkty lub przegrywała.
Sytuacja skomplikowała się wraz z początkiem 2023 roku. Wojskowi zaczęli od bolesnej porażki z Zagłębiem Lubin 0:3, by tydzień później wygrać na wyjeździe z Pogonią, co tylko potwierdzało tezę, że Śląsk lepiej radzi sobie z zespołami silniejszymi. Jednak z każdym kolejnym meczem drużyna grała coraz bardziej chaotycznie i aż strach pomyśleć, w którym miejscu byłaby teraz gdyby nie duet Exposito-Yeboah. Teraz Śląsk ewidentnie przeżywa duży kryzys. Nie wygrał od pięciu spotkań, a w dwóch ostatnich starciach nie zdołał strzelić gola (a przeciwko Piastowi nawet uderzyć w światło bramki). Na sześć kolejek przed końcem sezonu wrocławianie zajmują 14. miejsce, a ich przewaga nad trzecim od końca Górnikiem Zabrze wynosi tylko dwa punkty. Jeśli klub nie chce podzielić losów Białej Gwiazdy, musi zacząć lepiej punktować, w szczególności z sąsiadami z tabeli.
Wyniki Śląska Wrocław w rundzie wiosennej:
- Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 0:3
- Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 0:2
- Śląsk Wrocław - Korona Kielce 1:1
- Widzew Łódź - Śląsk Wrocław 1:0
- Śląsk Wrocław - Lech Poznań 2:1
- Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1
- Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław 4:1
- Śląsk Wrocław - Stal Mielec 1:1
- Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 0:0
- Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 0:1
REZERWOM UDAŁO SIĘ WYPŁYNĄĆ NA POWIERZCHNIĘ
W obecnym sezonie dużo narzekaliśmy nie tylko na drużynę z najwyższej klasy rozgrywkowej. Kilkukrotnie oberwało się także zespołowi rezerw, występujących w II lidze. Co prawda Zielono-Biało-Czerwoni nie najgorzej rozpoczęli sezon, ale z każdym kolejnym spotkaniem było coraz gorzej. Wrocławianie mieli problem z wygrywaniem spotkań, a ich gra szczególnie w domowych spotkaniach dawała dużo do życzenia i częściej prowadziła kibiców do ziewania niż zachwytów, bo nie była po prostu przyjemna dla oka. Efektem bardzo słabej rundy było ostatnie miejsce w tabeli z czterema zwycięstwami (w tym zaledwie jednym u siebie).
Wrocławianie wiosnę zainaugurowali derbowym meczem z Zagłębiem II Lubin i tamto spotkanie zdecydowanie można okrzyknąć najlepszym meczem przed własną publicznością w tym sezonie. Rezerwy wygrały 4:3 i zrobiły pierwszy krok w kierunku utrzymania. Jednak Śląskowi dość szybko przytrafiła się kolejna seria porażek (cztery), chociaż piłkarze zdecydowanie lepiej prezentowali się na murawie niż jeszcze kilka miesięcy temu. Ale, że w piłce nożnej nie przyznaje się dodatkowych punktów za styl, to Wojskowi znów wylądowali na 18. miejscu. Przed kolejnym meczem z Górnikiem Polkowice sytuacja w tabeli była napięta, a według statystyków szansa na utrzymanie w lidze wynosiła około 10%. Na szczęście to tylko liczby, a zawodnicy mając powoli nóż na gardle zareagowali w najlepszy możliwy sposób. Najpierw pokonali polkowiczan 2:1, a kilka dni później rozprawili się z walczącym o awans KKS-em Kalisz 2:0 i pierwszy i po raz pierwszy od jedenastu kolejek wydostali się ze strefy spadkowej, wyprzedzając rezerwy Zagłębia dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich pojedynków. Idąc za trenerem i piłkarzami, nie ma co jeszcze popadać w zachwyt, bowiem przed drugim zespołem jeszcze kilka ważnych meczów, a każdy z nich będzie o więcej niż trzy punkty.
PODCAST: Sztylka kozłem ofiarnym?
- Jesteśmy w pełni świadomi sytuacji, która klaruje się przed nami. To są tylko dwa zwycięstwa i tak jak wspominałem, nie możemy popadać w samozachwyt. Musimy konsekwentnie dążyć do tego, żeby gromadzić punkty i spokojnie osiągnąć nasz cel, którym jest bez wątpienia pozostanie w lidze
- powiedział Dawid Bałdyga po meczu z KKS-em Kalisz.
Wyniki Śląska II Wrocław w rundzie wiosennej:
- Śląsk II Wrocław - Zagłębie II Lubin 4:3
- Polonia Warszawa - Śląsk II Wrocław 2:1
- Śląsk II Wrocław - Garbarnia Kraków 2:3
- Olimpia Elbląg - Śląsk II Wrocław 2:1
- Motor Lublin - Śląsk II Wrocław 3:0
- Śląsk II Wrocław - Górnik Polkowice 2:1
- Śląsk II Wrocław - KKS Kalisz 2:0
MŁODZIEŻ W STREFIE SPADKOWEJ
Odkąd wprowadzono rozgrywki Centralnej Ligi Juniorów, zespół do lat 18 może pochwalić się wicemistrzostwem i brązowym medalem, a w pozostałych sezonach zajmował miejsce w środku stawki. Obecnie na boisku oglądamy drużynę U-19, ale sytuacja jest już zupełnie inna niż w poprzednich latach. Jesienią Trójkolorowi grali bardzo nierówno. Potrafili dwa razy zremisować z liderem Górnikiem Zabrze, pokonać Wisłę Kraków, na wyjeździe Legię (wtedy lidera), a jednocześnie przegrać z teoretycznie słabszymi rywalami. Ostatecznie Śląsk zakończył 2022 rok na 13. miejscu w CLJ U-19 i znalazł się w strefie spadkowej.
W przerwie zimowej doszło do zmiany trenera. Bartosza Siemińskiego zastąpił Janusz Góra, były piłkarz WKS-u i asystent w sztabie Piotra Tworka w ekstraklasowym Śląsku.
- Ta sytuacja, w której się znaleźliśmy – to nie jest nasze miejsce. Z pewnością stać nas na więcej i chcemy nad tym pracować. Chcę pokazać zawodnikom kierunek, w którym mogą się rozwijać, chcąc grać na poziomie ekstraklasy w barwach Śląska Wrocław. Pragnę im przekazać, jak mają trenować i jak podchodzić do swoich obowiązków. Jak grać w piłkę, żeby osiągnąć przyjęty wcześniej cel
- powiedział w styczniu 2023 roku Janusz Góra w wywiadzie z Mateuszem Włoskiem.
W pierwszym meczu pod wodzą nowego szkoleniowca wrocławianie odprawili z kwitkiem rówieśników z Rakowa Częstochowa (obecny wicelider), pokonując ich 3:1. Niestety była to dotychczas jedyna wygrana na wiosnę, chociaż spotkania między innymi z Koroną Kielce czy Arką Gdynia, Wojskowi nie oddali bez walki i przegrali różnicą tylko jednej bramki. Jednak rzeczywistość jest taka, że Śląsk U-19 wciąż utrzymuje się w strefie spadkowej i do pierwszej bezpiecznej pozycji traci trzy punkty, a dwunasta Escola Warszawa ma jeszcze jeden zaległy mecz.
Wyniki Śląska Wrocław U-19 w rundzie wiosennej:
- Śląsk Wrocław - Raków Częstochowa 3:1
- Śląsk Wrocław - Korona Kielce 2:3
- Arka Gdynia - Śląsk Wrocław 3:2
- Śląsk Wrocław - Lech Poznań 1:4
- Wisła Kraków - Śląsk Wrocław 0:1
Dawid Matuszewski w obecnym sezonie CLJ U-19 wystąpił w siedemnastu spotkaniach i siedmiokrotnie wpisał się na listę strzelców. Wiosną został włączony również do zespołu rezerw, a przeciwko Górnikowi Polkowice zdobył swoje premierowe trafienie