Klimala: Robię wszystko, by w końcu strzelić

14.04.2024 (21:12) | Jan Feliszek
uploads/images/2024/4/klimala (2)_661d00743b747.jpg

fot.: Paweł Kot

Po spotkaniu, w którym Śląsk Wrocław uległ Górnikowi Zabrze (0:2), na pytania dziennikarza z TVP Sport odpowiedział Patryk Klimala. Co do powiedzenia miał napastnik Trójkolorowych?



 

To nie był wasz mecz, dlaczego?

Pierwsza połowa trochę ułożyła ten mecz. Popełnialiśmy proste błędy, przez które Górnik zdobył pierwszą bramkę po wrzucie z autu. Bardzo dużo chaosu było w dzisiejszym meczu. W drugiej połowie pokazaliśmy, o co chcemy walczyć, ale tak naprawdę wszyscy musimy spojrzeć w lustro i zadać sobie pytanie, czy każdy zrobił wszystko by wygrać ten mecz.


Czy ty uważasz, że dałeś z siebie wszystko?

Z perspektywy boiska uważam, że dałem z siebie wszystko. Niestety nie udało mi się strzelić bramki, ale jest coraz bliżej. To mnie nie frustruje, frustruje mnie to, że przegraliśmy ten mecz bardzo ważny z perspektywy tabeli. O bramki jestem spokojny.

Zabrakło konkretów ze strony Śląska w pierwszej połowie?

Tak, nie potrafiliśmy sobie wykreować wielu sytuacji, byłem trochę osamotniony z przodu. Nie miałem do kogo zgrywać piłki, W drugiej połowie byliśmy groźniejsi, ale Górnik nas skontrował i wykorzystał naszą nieskuteczność.


Brakowało Erika Exposito?

Ciężko powiedzieć. Z perspektywy boiska i mojego punktu widzenia na pewno brakowało. On może przytrzymać piłkę i ją zgrywać, ale ja też to robiłem, może jeden człowiek więcej z przodu i sama osobowość Erika mogłaby dać więcej.


Wypominanie, że nie strzelasz goli, liczenie minut bez bramki, czy tobie to przeszkadza?

Okej niech wszyscy liczą. Dla mnie najważniejsze jest zdanie trenera i to, co wykonuję na boisku. Bramki nie wpadają, robię wszystko by to zmienić. Dziś trafiłem w słupek. Może w następnym meczu trafię do bramki. Pracuję ciężko na te bramki i frustracja w niczym by tu nie pomogła.

ZOBACZ też: Magiera: Potrzeba ludzi, którzy wezmą na siebie odpowiedzialność

Bądź na bieżąco! Obserwuj Śląsknet na kanale WhatsApp. Odwiedź nas także na Facebooku, YouTubie, X (Twitterze), Instagramie oraz TikToku.